Zmieniłam wygląd bloga na nieco "chłodniejszy", tak a propos nadchodzących coraz cłodniejszych dni, kiedy to będzie można siedzieć wieczorami
przy kominku z gorącym
kakałkiem...
Ale, ale! Zaraz zaraz! Na moim blogu nie będzie TAKIEJ zimy! Szykujcie się na krwawą kryminałkową zimę...
Czekam :)))
OdpowiedzUsuń